O wyzwaniach i perspektywach dla system szpitalnictwa w Polsce rozmawiało grono ekspertów podczas targów Międzynarodowych Targach Sprzętu i Wyposażenia SALMED. Dyskusji przysłuchiwała się minister zdrowia Izabela Leszczyna, która od momentu objęcia stanowiska przygląda się trudnej sytuacji finansowej szpitali powiatowych. Rozmowy między przedstawicielami szpitali powiatowych, a resortem zdrowia wciąż trwają.
O palących problemach systemowych podczas targów SALMED mówił prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych Waldemar Malinowski. Zwracał uwagę na kierunki, które mogą przynieść efektywne zmiany. „Jako prezes Związku widzę perspektywę zmian i myślę, że musimy razem nad tym pracować. Wierzę, że będziemy pracować intensywnie po to, żeby wykorzystać maksymalnie zasoby kadrowe, które posiadamy w naszych placówkach. Zależy nam, aby każdy pacjent wchodząc do systemu był kierowany w odpowiedni sposób. Zawsze o tym mówiłem, że największą porażką systemu od 1990 roku jest brak jest koordynacji między POZ, AOS, a szpitalem. Niestety pacjent tak naprawdę nie idzie jak po sznurku w tym systemie” – otworzył dyskusję prezes OZPSP.
Marek Augustyn, zastępca Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia przyznał, że ma możliwość patrzenia na wyzwania, które stoją przed szpitalami powiatowymi z wielu perspektyw. „Fakt, że byłem kiedyś dyrektorem szpitala powiatowego oczywiście daje mi nieco inną perspektywę niż gdybym był tylko urzędnikiem państwowym – jednak czasem to pomaga, a czasem przeszkadza, bo ja też muszę mieć świadomość miejsca, w którym się w tej chwili znajduję i patrzeć na sprawy z punktu widzenia płatnika. Z doświadczeniem menadżera szpitala powiatowego, a potem także i szpitala wojewódzkiego, muszę jednak powiedzieć, że ten głos, który wypływa od pani minister dotyczący odwróconej piramidy świadczeń – to jest niejako kierunek, który wyznacza czy powinien nam wyznaczać jako płatnikowi dalsze działania” – mówił Augustyn. Przedstawiciel NFZ powołał się również na słowa minister, o tym, że rola dyrektora oddziału wojewódzkiego powinna być bardziej aktywna w zakresie wsparcia dla wszelkiego rodzaju inicjatyw konsolidacyjnych, przede wszystkim dla szpitali powiatowych, bo tych, jak przypomniał Augustyn, jest ich w systemie najwięcej.
„Oczywiście niezwykle ważnym elementem, krokiem w dobrą stronę jest koordynowana opieka, która dzisiaj odmieniana przez wszystkie przypadki. To jest właśnie ten kierunek, który wskazuje nam w jaką stronę powinniśmy podążyć” – zwracał uwagę zastępca Prezesa NFZ. Przypomniał także, że wciąż najbardziej obciążające dla budżetu są koszty hospitalizacji, a pieniędzy wciąż jest za mało. „Ciągle tych pieniędzy nam brakuje, a jednocześnie musimy pilnować jakości. To jest dla nas najważniejsze, żeby pamiętać o pacjencie i o tym, żeby jego zabezpieczenie w formie właściwie przeprowadzonej usługi medycznej było dla nas priorytetem” – podkreślał.
Analizując temat konsolidacji, przedstawiciel Funduszu apelował, by korzystać z dobrych doświadczeń wypracowanych w poszczególnych regionach. „W obecnie panujących okolicznościach prawnych mówimy o sytuacji, w której najpierw podmiot tworzący który rozumie potrzebę konsolidacji w takich subregionalnych obszarach, to znaczy szpitali, które są niewiele od siebie oddalone. Współpraca musi być bezwzględnie z dyrektorem oddziału wojewódzkiego, który zna dokładnie potrzeby na podstawie map potrzeb zdrowotnych. Zabezpieczenie w usługi zdrowotne musi być priorytetem dla tego dyrektora, ale jednocześnie powinien on się wykazywać wsparciem dla wszystkich tych inicjatyw, które mają na celu efektywnie wykorzystanie tych zasobów i kadrowych i finansowych które na danym terenie są możliwe”. Marek Augustyn wielokrotnie podkreślał ogromną rolę jakości w rozumieniu poziomu obsługi pacjenta.
Daniel Rutkowski, zastępca Prezesa AOTMiT został zapytany o kwestie dysproporcji w rekomendacjach agencji w zakresie włączenia środków dedykowanych w roku 2022, na podstawie których widać załamanie w szpitalach poziomu pierwszego. Dopytywany był także o możliwe zmiany wycen. W odpowiedzi Rutkowski przyznał w roku 2022 nie wszystkie rekomendowane rozwiązania się do końca sprawdziły. Zwrócił jednak uwagę także na inne czynniki: „inflacja i w związku z tym wysokie stopy procentowe oznaczały wzrost kosztów finansowych dla szpitali”.
Mówiąc o planach na najbliższy rok Rutkowski przypomniał, że trwają prace nad rekomendacją, do której dane zbierane są do 10 kwietnia. „Na razie tutaj za wiele tych danych nie mamy, (…) ale spodziewam się teraz, że strumień przekazywania danych będzie bardzo dynamiczny. Na tej podstawie agencja będzie się szykować do wydania rekomendacji, choć tutaj też trzeba mieć na uwadze wszystkie okoliczności dookoła, czyli to, że tak naprawdę są pewne rozwiązania związane z ryczałtem sieciowym. My licząc skutki rekomendacji musimy liczyć je na ostatecznych wartościach ryczałtów, bo jesteśmy też odpowiedzialni za to żeby właściwie te skutki wyliczyć”. Równolegle AOTMiT będzie procedował procesy związane z taryfikacją.
Podczas panelu prezes OZPSP podziękował minister Leszczynie za dotychczasowe działania, przede wszystkim działania na rzecz rozwiązania spornej kwestii dotyczącej nadwykonań. Obecna na sali minister zadeklarowała, że w najbliższych dniach zostaną podjęte działania w kwestii nadwykonań w ryczałcie. To ostatni postulat OZPSP, który oczekuje na pozytywne deklaracje resortu zdrowia.
Malinowski uznał to za bardzo obiecującą deklarację i podziękował za dialog z ministerstwem zdrowia. „Zawsze staramy się jako Związek być w dialogu i cieszymy się, że nasze postulaty trafiają do ministerstwa. Zawsze staramy się rozmawiać merytorycznie” – podkreślił Malinowski i zaapelował o przekazanie raportów do AOTMiT, tak żeby rekomendacja agencji mogła być jak najbardziej rzetelna.
Waldemar Malinowski z entuzjazmem odniósł się do deklaracji minister Leszczyny, która na Kongresie Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach zapowiedziała, że nie ma planów likwidacji szpitali powiatowych. Prezes OZPSP przypomniał, że kilka lat temu, kiedy „przyszła pandemia i budowaliśmy szpitale to było szaleństwo”. Jak zwracał uwagę „pandemia uwidoczniła z jednej strony paraliż, jeżeli chodzi o liczbę łóżek i wskazała na co musimy być gotowi. (…) z drugiej strony pokazała też, że tak naprawdę dzięki dyrektorom i wspólnym spotkaniom, zarządzaniu kryzysowym między szpitalami – daliśmy radę”. Malinowski optymistycznie ustosunkował się do informacji, że dyrektorzy oddziałów wojewódzkich będą bardziej samodzielni, bo spionizowana w ostatnich latach struktura NFZ nie jest rozwiązaniem efektywnym.
Dariusz Dziełak, dyrektor Biura Partnerstwa Publicznego i Innowacji Centrali NFZ odniósł się do prezentowanych danych i zauważył, że „że tak naprawdę na pierwszym poziomie ubywa pacjentów, a na pewno pacjentek. Rodzi się znacznie mniej obywateli naszego kraju, a to w dużej mierze jest źródło przychodu na tym poziomie”. Podobnie jak wcześniej zastępca Prezesa Marek Augustyn, stwierdził, że „działania konsolidacyjne są tu niezbędne”.
W dniu 22 marca na stronach Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniającego rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej.